Chłodzenie pasywne, panele i punkt rosy
Mam pytanie do wszystkich posiadaczy PC którzy zdecydowali się na chłodzenie pasywne (plaszczyznowe). Instalator a jednoczesnie producent PC powiedział, że chłodzenie podłogowe działa z powodzeniem u klientów, ale wszędzie tam gdzie na posadzkach jest drewno lub panele to instalacje wykonywał na odpowiedzialnosc klienta. Chodzi o kondensacje pary wodnej a w następstwie gnicie podłogi.
Znalazłam rozwiązanie- montarz czujników pkt rosy które mierzą temperature i wilgotność w kilku pomieszczeniach. Czy ktoś z was ma i używa chłodzenia podłogowego? Sprawdza się? Jak jest rozwiązany problem kondensacji?
Proponują nam równiez montaż modułu podłączonego do rekuperatora, ale boje się łączenia dwóch rozwiązań. Producent centrali, na która się zdecydowaliśmy nie ma własnej chłodnicy opartej o glikolowy wymiennik ciepła. Dochodzi koszt zakupu większej centrali.
Sprawa okazała się dość pilna. Musimy się zdecydowac na moduł w ciągu półtora tygodnia bo składamy wniosek o dopłatę do PC.
Jeszcze nie mamy projektu reku. Musze wiedzieć czy chłodzenie będzie ewentualnie przez rekuperacje aby doliczyli większe opory na kanałach.